DIETETYKA Terapie w Medycynie Chińskiej TERAPIE W TCM

Dlaczego warto jeść kiełki?

maj 13, 2021

Wiosna to okres kiedy wszystko budzi się do życia, a co za tym idzie to bardzo dobry moment, by przemyśleć swoją dietę i urozmaicić ją większą ilością zieleniny. Słońce i wyższa temperatura sprzyjają bowiem wszelkim uprawom, nawet tym domowym. Czy wiesz, że w domowych warunkach możesz wyhodować zdrowe i smaczne kiełki roślin i to w dowolnej ilości, która z czasem może przekształcić się w ogródek na balkonie bądź parapecie?

Kiełki – bogaty skład

Coraz większa ilość promieni słonecznych zachęca do tego, by tchnąć życie w nasze ogródki na parapecie. Zdrowym i zarazem prostym sposobem jest uprawa kiełków, zarówno dla początkujących, lecz nie tylko. Własnoręcznie wyhodowany zielony kącik cieszy jeszcze bardziej i co najważniejsze dostarcza nam niezbędnych składników odżywczych.

Kiełki to przede wszystkim bogate źródło witamin i mikroelementów, przewyższające nawet wartości odżywcze roślin strączkowych. Wzrost kiełków następuje dość szybko, co powoduje m.in. szybki rozwój cennych dla organizmu minerałów. Zawierają takie składniki jak: białko, aminokwasy, błonnik, kwas nukleinowy czy chlorofil. Warto wspomnieć również o witaminach rozpuszczalnych w tłuszczach, czyli A, D, E, K, witaminie C, wzmacniającej odporność oraz witaminach z grupy B. Magnez i potas zawarte w kiełkach dbają o nasze dobre samopoczucie. Ważnym elementem są także flawonoidy, które przyspieszają spalanie tłuszczów oraz regulują metabolizm, przez co kiełki są istotnym składnikiem diety w przypadku osób odchudzających się lub dbających o swoją szczupłą sylwetkę. Kiełki to również produkt lekkostrawny, dlatego sprawdzi się podczas każdej diety.

kielki

Szczególnie polecane kiełki, ze względu na wysoką wartość składników odżywczych to:

  • Kiełki rzodkiewki – źródło witaminy C, wspomagającej odporność organizmu, chroni przed wirusami i infekcjami, zapewnia ochronę. Oprócz witaminy C zawiera także siarkę, która wpływa dobroczynnie na stan naszej skóry, włosów czy paznokci.
  • Kiełki rzeżuchy – najbardziej znane i powszechne, szczególnie w okresie Wielkanocnym, wymagają wysiewania na płasko na kiełkownicy. Bogate w prowitaminę E, białko, żelazo, jod, potas, wapń, kobalt. Ponadto zawierają witaminę C, K oraz B1.
  • Kiełki lucerny – wysoka zawartość witamin z grupy B, w tym B12, co ważne w przypadku osób na diecie wegetariańskiej. Oprócz tego zawierają witaminę A, D, C i E.

Jakie nasiona wybrać?

Warto wiedzieć, że nie wszystkie nasiona nadają się do kiełkowania. Niektóre nasiona dostępne w sprzedaży zostały poddane obróbce chemicznej, co nie jest zbyt dobrą propozycją do wysiewania. Najlepiej wybrać nasiona przeznaczone specjalnie do kiełkowania, można je dostać w sklepach ze zdrową żywnością – stacjonarnych i internetowych. Osobiście polecam omijać hiper i supermarkety, natomiast wybierać nasiona ekologiczne. Rodzaj kiełków zależy już od naszych preferencji – ja najbardziej spożywam kiełki rzodkiewki, rzeżuchy i fasolki mung. Te ostanie właśnie widoczne są poniżej w różnej fazie kiełkowania.

Należy pamiętać, iż kiełki z pozycji Medycyny Chińskiej mają zimną termikę, zatem dobrze nas nawilżają i uzupełniają nasze cenne płyny, ale też mocno wychładzają. Dlatego dla zmarzluchów polecam kiełki na ciepło. Możemy je dołożyć do różnych sałatek czy zup, ale już np. kiełki fasolki mung najlepiej lekko podsmażyć na maśle klarowanym i zrobić na tym odżywczą jajecznicę lub też dołożyć do kaszy jaglanej i posypać nasionami Chia plus dowolne warzywa czy owoce.

kielki

Tradycyjna hodowla w słoiku

Kiełki można wyhodować w zwykłym słoiku przykrywając gazą (zdjęcie powyżej) albo w specjalnie do tego przeznaczonych do tego słoiczkach z zakrętką zawierającą od razu sitko (widoczne poniżej na filmiku). Dla mnie najważniejsze, by było to naczynie wykonane ze szkła, odradzam wszelkiego rodzaju opakowania plastikowe (aczkolwiek oczywiście jest możliwe, ale mniej zdrowe). Jak wyhodować kiełki?

Oto instrukcja kroku po kroku:

  1. Przygotowane nasiona wsypujemy do słoika i zalewamy wodą, tak aby je zakryć (osobiście zalewam wodą z kranu)
  2. Moczymy nasiona przez 1-2 godziny, po czym wylewamy wodę (większe nasiona np fasolkę mung trzymam we wodzie 1,5 – 2 dni)
  3. Zakręcamy słoik i odstawiamy nasiona w zacienione miejsce, pamiętając o systematycznym przepłukiwaniu wodą 2 – 3 razy dziennie.
  4. Po 4-6 dniach kiełki są gotowe do spożycia, to wszystko zalezy od temepratury w pomieszczeniu oraz okresu kiełkowania. Wiosną jest najmocniejszy wzrost, bo przyroda budzi się do życia

Domowa hodowla w kiełkownicy

kielkownica

Kiełkownica to popularne urządzenie stworzone do wspomagania kiełkowania nasion. Można używać kiełkownicy plastikowej, jednak ja jestem zwolenniczką szklanych kiełkownic. Jak dokładnie działa? To zalezy jakie nasiona chcemy wykiełkować. Jeśli kiełkujemy rzeżuchę to należy ją kiełkować na szklanej kiełkownicy z sitkiem

  1. Na początku należy położyć sitko na miseczce, następnie nasypać na nie ziarna swoich ulubionych kiełków.
  2. Kolejny krok to spryskanie nasiona wodą.
  3. Następnie trzeba ustawić kiełkownicę w miejscu ciepłym (nie nad kaloryferem). Pamiętajmy, że dla kiełkowania rośliny potrzebują przede wszystkim ciepła i wody, niekoniecznie słońca.
  4. Spryskuj nasiona regularnie 3-4 razy dziennie.
  5. Kiedy rośliny wzejdą, można wyciągnąć je delikatnie z sitka, pamiętając o zachowaniu korzeni.

Kiełkownica szklana to także świetny sposób na podążanie za myślą #zerowaste. Dzięki swojej budowie, miski z metalowym sitkiem, kiełki można zjadać łącznie z korzeniami i jednocześnie marnować mniej roślin. Kiełkownica jest szklana, więc w przeciwieństwie do plastikowych, walczymy z zanieczyszczeniem środowiska. Wszędzie się mieści, nie zajmuje dużo miejsca, można ją czyścić w zmywarce.

kielki

Jak krok po kroku przygotować kiełki w różnych kiełkownicach i słoikach? Wszystko dokładnie tłumaczę na filmiku.

Elżbieta Kasztelaniec

Mikrobiolog, Specjalista Medycyny Chińskiej

W 1985 roku uzyskałam dyplom z mikrobiologii. Od tamtej pory staram się uświadamiać pacjentów na temat właściwego sposobu odżywiania i jego wpływu na organizm ludzki. Pomagam odzyskać zdrowie, wzmocnić odporność, a przede wszystkim uczę, jak samodzielnie wykorzystywać wiedzę z zakresu profilaktyki, aby troszczyć się o ciało i ducha.

Zdaję sobie sprawę, że informacje o medycynie naturalnej nie są wystarczająco rozpowszechnione w Polsce. Tymczasem znajomość podstaw medycyny chińskiej jest kluczem do poprawy stanu zdrowia wielu pacjentów. Moim celem jest popularyzacja tego nurtu wśród uczestników szkoleń, które organizuję. Wieloletnie doświadczenie, połączone z pasją do naturalnych metod leczniczych, pozwoliło mi stać się ekspertem w tej ... Czytaj więcej